Docenianie to rzecz, która w naszej mentalności nie jest łatwa. Od dziecka jesteśmy uczeni tego, że nie jesteśmy dość dobrzy. Dzieci w szkole są oceniane nie tylko poprzez oceny, ale również przez to, jak te oceny wpływają na stosunek nauczycieli do uczniów. Jeśli uczeń dostanie piątkę to część (tak, niestety tylko część) nauczycieli powie „super, brawo”. Niestety nadal spora grupa nauczycieli pominie ten fakt milczeniem lub skomentuje „udało Ci się, brawo”. Zupełnie pomijane są dzieci, które wypracowały trójkę i włożyły w to dużo pracy, nie wspominając o uczniach czwórkowych, którzy w domu często słyszą „dlaczego nie piątka?”. Mając takie obciążenia i przyzwyczajenia trudno, abyśmy w dorosłym życiu postępowali inaczej. Dotyczy to zarówno doceniania w sferze prywatnej, jak i w pracy.
Proponuję, aby posiłkować się Słownikiem Języka Polskiego PWN. Możemy tu znaleźć informację, że „docenić — doceniać oznacza uznać wartość, znaczenie czegoś, pozytywnie ocenić kogoś, coś”.
W badaniu zaangażowania pracowników docenianie stanowi istotny czynnik obszaru nagradzania.
Skoro definicja nie jest skomplikowana, to i działanie nie powinno być skomplikowane. Dlaczego więc pracownicy czują się niedocenieni w miejscu pracy? Dlaczego managerowie komentują takie wyniki: „bo to dyrektor/zarząd nie docenia” a szeregowi pracownicy mówią o tym, że nie czują się dość docenieni przez kierownika/managera? I dlaczego w wielu przypadkach docenianie równoważone jest tylko z premiami pieniężnymi? Znacie to pewnie „u nas nie ma premii lub są za niskie i to sprawia, że pracownicy czują się nie dość docenieni”.
Docenianie może przybierać różne formy. Tu posłużę się autorytetami Garrego White’a i Paula Chapmana, autorów bestsellerowej publikacji „5 języków doceniania w miejscu pracy”.
Wyodrębnili oni pięć sposobów/rodzajów na docenienie w miejscu pracy:
Skoro już wiemy, że docenianie nie dotyczy tylko kwestii finansowych (chociaż oczywiście są one mile widziane 😉) zastanówmy się jaki rodzaj doceniania powinniśmy stosować. Popularnym sposobem są różne benefity pozapłacowe. Tak naprawdę najlepiej, gdyby organizacja w swojej kulturze miała zakorzeniony mix sposobów.
Dlaczego? To bardzo proste. Każdy zespół jest inny, każdy członek zespołu jest inny. Dla niektórych najważniejsze jest „dziękuję” powiedziane na spotkaniu 1:1, dla innych konieczne jest oficjalne uznanie na szerszym forum, niektórzy potrzebują certyfikatów i „medali”, inni ciepłego maila czy komentarza w komunikatorze (czasem serduszka lub uśmiechu emotką). Należy przy tym pamiętać, że samo “dziękuję” nie jest wystarczające, zawsze trzeba próbować łączyć sposoby doceniania.
Trzeba przy tym pamiętać o tym, że docenianie w miejscu pracy nie wiąże się tylko ze świętowaniem zakończenia dużych projektów. Czasem w firmach nie ma tzw. „dużych projektów”, poza tym nie każdy może pracować przy dużych projektach.
Docenianie w miejscu pracy powinno być zakorzenione w DNA organizacji, a to oznacza m.in. odpowiedni język komunikacji, który powinien być nienachalny i naturalny.
Pamiętajmy, że wymiar emocjonalny doceniania jest bezcenny. Kiedy czujemy się docenieni, poziom naszego stresu się obniża, potrafimy podejmować bardziej obiektywne decyzje, jesteśmy lepiej zmotywowani do pracy („skoro ktoś to docenia to warto”) a ostatecznie poprawia się nasz dobrostan i jesteśmy bardziej zaangażowani.
Tym samym przechodzimy to tego kto powinien doceniać w miejscu pracy. Niektórych to może zdziwić – każdy.
Możecie pomyśleć: jak to każdy? To manager powinien docenić pracownika. To prawda, ale doceniać powinniśmy się nawzajem. Współpracownicy, managerowie, szeregowi pracownicy managerów, managerowie pracowników szeregowych. Dlaczego? To proste, tu przytoczę fragment książki, o której wspominałam wcześniej „5 języków doceniania w miejscu pracy” Garrego White’a i Paula Chapmana: „Jeśli pracownik nie ma poczucia, że jego współpracownicy naprawdę go cenią, zaczyna czuć się jak maszyna lub jak towar”.
Znając już podstawy trzeba się zastanowić nad tym co zrobić w organizacji, w której pracuję, aby docenianie stało się jednym z „motorów napędowych” organizacji. Bo nie jest łatwo przekuć teorię w praktykę.
Kiedy pracownicy czują się docenieni, poprawia się komunikacja w organizacji, wzrasta motywacja, obniża się poziom stresu, wzrasta efektywność, poprawia się atmosfera, obniża się rotacja, czasem też zmniejsza się presja na finanse. Przemyśl i zastanów się czy warto dbać o docenianie w organizacji. Moim zdaniem tak.
A jak wygląda docenianie w polskich firmach? W badaniu Enpulse 2022, które kierowane jest do grupy prawie 8 tys. respondentów dane kształtują się tak:
Warto tu spojrzeć na dane dotyczące zaangażowania. Poniższe dane dotyczą lipca 2022.
Jeśli ciekawi Cię jak kształtuje się poziom doceniania w Twojej firmie, zapraszam do kontaktu -> Kliknij tutaj!