Quiet quitting to coraz popularniejszy trend na rynku pracy. Polega na unikaniu nadmiernego stresu powodowanego codziennymi obowiązkami lub ich nadmiarem. W myśl tego trendu należy znaleźć więcej czasu na dbanie o swoje zdrowie, odpoczynek czy spędzanie czasu z bliskimi. Zjawisko to niesie jednak zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla pracowników.
Quiet quitting, to wyrażenie, które na język polski możemy przetłumaczyć jako „ciche odchodzenie”. Termin ten oznacza świadomą rezygnację z ambicji i zaprzestanie podejmowania nowych wyzwań w miejscu zatrudnienia.
To stosunkowo nowe zjawisko, które pojawiło się w mediach społecznościowych i szerzej znane jest w Stanach Zjednoczonych. Uważa się, że zapoczątkowało go pokolenie Z. Osoby te często mają inne priorytety oraz inne podejście do swojej pracy niż ich rodzice i częściej bardziej od pracy, cenią sobie życie prywatne. Wbrew pozorom, ciche odchodzenie - w przeciwieństwie do tzw. wielkiej rezygnacji - nie ma nic wspólnego z fizyczną rezygnacją z zatrudnienia.
Quiet quitting to wykonywanie tylko tych obowiązków, które zostały bezpośrednio nam powierzone. Osoby wyznające tę zasadę nie wychodzą z inicjatywą, nie angażują się emocjonalnie w swoją pracę i nie chcą brać pełnej odpowiedzialności za duże projekty. Ponadto nie zależy im na uznaniu szefa i nigdy nie zostają w pracy po godzinach.
Quiet quitting to rezygnacja z przekonania, że praca jest wartością najwyższą. Pracownicy wyznający tę zasadę zaczynają stawiać granice w środowisku zawodowym i chcą w pełni odzyskać równowagę pomiędzy pracą zawodową a życiem osobistym.
Spośród najczęstszych przyczyn tego zjawiska można wyróżnić m.in.:
Przyczyn cichej rezygnacji może być znacznie więcej, a ich właściwa identyfikacja bywa kluczowa dla zapobiegania występowaniu tego zjawiska. Aby zniwelować ten trend w swoim przedsiębiorstwie, pracodawcy powinni odpowiednio zadbać o warunki pracy swoich pracowników, wspierać ich rozwój czy jasno zdefiniować możliwą ścieżkę kariery w firmie i postawić na otwartą komunikację.
Zjawisko to może objawiać się ogólnym spadkiem motywacji. Pracownik nie jest w pełni zaangażowany w wykonywaną pracę, nie wykazuje też inicjatywy i nie proponuje nowych pomysłów związanych z wykonywanymi zadaniami.
Następnie możemy zauważyć brak chęci do pracy, obniżoną wydajność, odejście od interakcji społecznych czy częstszą nieobecność w miejscu pracy związaną z urlopami, czy zwolnieniami lekarskimi. Ponadto często dochodzi do pogorszenia jakości pracy, a nawet sabotowania inicjatyw zespołowych czy firmowych i narzekania na współpracowników lub menedżerów.
Warto jednak zaznaczyć, że quiet quitting może się objawiać w różny sposób u poszczególnych pracowników. Część pracowników będzie prawidłowo i sumiennie wykonywała podstawowe obowiązki pracy (bez emocjonalnego zaangażowania), ale nie będą podejmowali wykonywania dodatkowych zadań, a inni z kolei mogą całkowicie i świadomie obniżać swoją wydajność podczas wykonywanej pracy.
Rezygnacja z kultu pracy, który jest mocno zakorzeniony w polskiej kulturze, sprawia, że praca przestaje być najwyższą wartością w życiu. Co prawda, pracownicy rezygnują z samorozwoju, ale w zamian otrzymują więcej spokoju, równowagi i okazji do spędzania czasu w przyjemny sposób, np. w gronie przyjaciół czy rodziny.
Mówi się, że quiet quitting obecny pośród osób z pokolenia Z, wywodzi się z pandemicznej rzeczywistości, pracy zdalnej i zatarcia granicy pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Młodzi pracownicy w czasie pandemii mieli czas na to, aby zadbać o siebie. Nic więc dziwnego, że osoby wychowane w dobie cyfryzacji, asertywne, świadome i otwarte na zmiany, zaczęły wyraźnie stawiać granice. Zwolennicy tego trendu uważają, że może on całkowicie odmienić postrzeganie pracy, która dla osób reprezentujących starsze pokolenia była niekiedy najważniejszą wartością.
Cicha rezygnacja niesie za sobą też sporo negatywnych skutków. Po pierwsze to luka w podnoszeniu kwalifikacji oraz w doskonaleniu swoich umiejętności, co w dłuższej perspektywie może skutkować brakiem możliwości znalezienia lepszej pracy czy otrzymania satysfakcjonującego wynagrodzenia. Ponadto rynek pracy wciąż dąży do zwiększenia automatyzacji wielu procesów, co w konsekwencji może przełożyć się w przyszłości na redukcję stanowisk. W rezultacie pracować w zawodzie będą mogły wyłącznie te osoby, które są najlepszymi specjalistami w branży.
Quiet quitting powoduje zmiany na rynku pracy oraz zakłopotanie pracodawców obawiających się spadku produktywności w przedsiębiorstwach. Wszystko to może wpłynąć na pogorszenia wyników całej firmy i prowadzić do zwiększonego poziomu stresu w zespołach oraz zwiększenia kosztów organizacji. Zjawisko quiet quittingu w firmie może być postrzegane jako oznaka jej niestabilności. Bywa także utrudnieniem w przyciąganiu utalentowanych pracowników i wpływa na zdolność do budowania silnych relacji z klientami.
Co więc mogą zrobić pracodawcy, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo występowania tego zjawiska w swojej firmie? Niezwykle istotne jest zrozumienie potrzeb młodych pracowników. Każdy pracownik powinien czuć się doceniany i doświadczać pełnego wsparcia od strony przełożonych.
Należy skoncentrować się na zarządzaniu stresem w miejscu pracy, zadbać o otwartą komunikację z pracownikami i nagradzać ich za sukcesy. Warto również promować równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym, zachęcać do dbania o swoje zdrowie psychiczne oraz samopoczucie, a w miarę możliwości zaoferować elastyczne godziny pracy, możliwość pracy zdalnej, hybrydowej lub inne korzyści. To też pozwoli na większe przywiązanie do pracodawcy i zminimalizuje chęć podjęcia zatrudnienia w innym miejscu. Pracownicy, którzy o swoich problemach mogą porozmawiać z przełożonym, będą bardziej cenić swoje miejsce pracy.
Dobrym pomysłem jest również inwestowanie w programy wsparcia dla pracowników i organizowanie szkoleń oraz kursów. Zachęcajmy pracowników do realizacji celów i aspiracji, zapewnijmy konkurencyjne wynagrodzenia i atrakcyjne pakiety świadczeń. Na bieżąco kontrolujmy także poziom zadowolenia pracowników, który jest niezwykle ważnym elementem, mogącym zapobiegać zjawisku quiet quittingu.
Quiet quitting (cicha rezygnacja) to nowy trend na rynku pracy, który polega na zaprzestaniu emocjonalnego zaangażowania w obowiązki zawodowe, zdystansowaniu się do swojej pracy i rozpoczęciu dbania o równowagę pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Niemniej w dłuższej perspektywie osoba nieangażująca się w swoje obowiązki nie doskonali swoich umiejętności i nie podnosi kwalifikacji, co może skutkować brakiem możliwości osiągania satysfakcjonujących zarobków w przyszłości.
Przeciwdziałanie temu zjawisku wymaga wiedzy i zaangażowania od strony pracodawców i menedżerów. Należy zlokalizować podstawowe przyczyny niezadowolenia, a także wspierać oraz dbać o dobre samopoczucie współpracowników. Warto też promować w swoim zespole zasady work-life balance, oferować możliwości rozwoju i zapewnić jasną ścieżkę awansu. Trzeba również na bieżąco badać poziom zadowolenia pracowników, budować z nimi mocne relacje i zwiększać ich motywacje!